Od zawsze staraliśmy się czerpać radość z rodzinnego spędzania czasu i robić to aktywnie, ale w pewnym momencie to się zmieniło. Od kiedy mój syn zachorował na cukrzycę typu 1 zmieniliśmy nieco nastawienie. Staramy się, aby ruch był z nami codziennie, a nie tylko w weekendy. Wyszukujemy wspólnie rodzinnych rozrywek. I tak, w deszczowe dni wybieramy się całą rodziną na ścianki wspinaczkowe. To świetna forma rozrywki, można się zmęczyć! Z utęsknieniem wyczekujemy ładnych, słonecznych dni, kiedy to jeździmy na wycieczki rowerowe lub wybieramy się na rolki, a w weekendy czerpiemy z tych wspólnych chwil chodząc po górach lub zwiedzając ciekawe zakątki naszego miasta i jego okolic. Uwielbiamy spędzać aktywnie czas całą rodziną. To magiczne momenty, z wieloma uśmiechami na twarzy. Nieważne, co robimy, ważne, że razem! Buszujemy po łąkach i tworzymy bukiety, a w piaskownicy szukamy skarbów. Nie brakuje również czasu na zabawy z piłką! Rodzinna, zdrowa rywalizacja zawsze jest spoko. Dzieci najczęściej ogrywają rodziców, ale jaka jest przy tym radość! Celowanie do bramki i ćwiczenia rzutu. Można się przy tym spocić, oj i to nie mało! Zabawy staramy się wymyślać sami i czas spędzać w ruchu. Kiedy wieje ciut za bardzo to spacerujemy. Ruch to zdrowie i tego się trzymamy! A czas wspólnie spędzać uwielbiamy!
















